
,,Małachowianka to potężny magnes przyciągający siłą młodości i dobrych wspomnień”.
Takie przesłanie pozostawił kolejnym pokoleniom młodych ludzi Pan Wojciech Krzywiński.
Całym swoim życiem potwierdził, jak silna może być więź ze Szkołą. Wywodził się z rodziny o tradycjach patriotycznych i związanej z Małachowianką, którą kończyły kolejne pokolenia Krzywińskich. Sam o sobie mówił:
,, Jestem Małachowiakiem, chociaż nie medalistą ani olimpijczykiem, ani też uczniem, którego pamięta się jako wzorowego. Przeciwnie, kłopotu moi nauczyciele mieli ze mną dość dużo, ale jestem Małachowiakiem sercem i duszą. Cokolwiek mogłem jako dorosły, dojrzały człowiek zrobić dla swojej Szkoły albo na jej chwałę – zrobiłem i jestem z tego bardzo dumny.”