,,Małachowianka to potężny magnes przyciągający siłą młodości i dobrych wspomnień”.
Takie przesłanie pozostawił kolejnym pokoleniom młodych ludzi Pan Wojciech Krzywiński.
Całym swoim życiem potwierdził, jak silna może być więź ze Szkołą. Wywodził się z rodziny o tradycjach patriotycznych i związanej z Małachowianką, którą kończyły kolejne pokolenia Krzywińskich. Sam o sobie mówił:
,, Jestem Małachowiakiem, chociaż nie medalistą ani olimpijczykiem, ani też uczniem, którego pamięta się jako wzorowego. Przeciwnie, kłopotu moi nauczyciele mieli ze mną dość dużo, ale jestem Małachowiakiem sercem i duszą. Cokolwiek mogłem jako dorosły, dojrzały człowiek zrobić dla swojej Szkoły albo na jej chwałę – zrobiłem i jestem z tego bardzo dumny.”
Pasją pana Wojciecha Krzywińskiego było modelarstwo lotnicze, osiągał w tej dziedzinie międzynarodowe sukcesy, dzielił się wiedzą i zainteresowaniami z młodzieżą. Za pracę z młodzieżą został odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej – ,,ze wszystkich zaszczytów, które mnie w życiu spotkały, najwyżej cenię sobie Medal Komisji Edukacji Narodowej”.
Wojciech Krzywiński był również przewodniczącym Zarządu Towarzystwa Wychowanków, Wychowawców i Przyjaciół Małachowianki, na XVI Zjeździe Małachowiaków był chorążym – seniorem , niósł z dumą sztandar Szkoły z roku 1931.
(wszystkie cytaty pochodzą ze wspomnień Wojciecha Krzywińskiego ,,Ślady stóp” zamieszczonego w biuletynie,, Małachowiak” z maja 2008 roku)